Puchar Oficjalny

FIELD OF DREAMS
Widzowie: 165 (Miejsca stojące: 124, Miejsca siedzące: 38, Miejsca dla VIPów: 3) Już na starcie spotkania João Vítor Barros potknął się o piłkę, która jakimś dziwnym trafem doturlała się do jego kolegi z drużyny. Wspaniały rzut w prawą stronę i Gregorio Green broni w trudnej sytuacji w 6 minucie meczu. Washington Demartis powinien chyba jednak zdecydować się na podanie do lepiej ustawionych partnerów. Gdyby w 11 minucie Washington Demartis zdecydował się uderzyć z pierwszej piłki, bez przyjęcia to być może rezultat uległby zmianie, a tak piłka bita na prawy słupek padła łupem bramkarza przeciwników. W 12 minucie arbiter odgwizdał rzut wolny. Przed szansą oddania dobrego strzału stanął Darnell Contreras. W 14 minucie formę bramkarza drużyny Countdown FC sprawdzał Neal Drew. Mocno bitą piłkę w kierunku prawego słupka bez problemu złapał Er Miner. 16 minuta meczu, João Vítor Barros strzela, lecz Gregorio Green rzuca się w prawą stronę i łapie piłkę bez trudu. Publiczność wstrzymała oddech, gdy w 16 minucie João Vítor Barros wykonał atomowe uderzenie na bramkę zespołu ARMENIAN 11. Gregorio Green nawet nie zdążył zareagować, gdy piłka mijała go z prawej strony. 0-1!! Sędzia odgwizdał rzut wolny dla drużyny ARMENIAN 11. Piłkarze drużyny Countdown FC protestowali, ale mogło się to najwyżej skończyć kartką dla któregoś z nich. Rzut wolny będzie wykonywał Neal Drew. Gdyby w 21 minucie Washington Demartis zdecydował się uderzyć z pierwszej piłki, bez przyjęcia to być może rezultat uległby zmianie, a tak piłka bita na prawy słupek padła łupem bramkarza przeciwników. W 29 minucie ni to strzałem ni to podaniem uraczył nas Washington Demartis. Efekt? Bramkarz musi pobiec kilkadziesiąt metrów po piłkę. Stanton Mueller znalazł się w doskonałej sytuacji w 31 minucie jednak nie trafił czysto w piłkę i interwencja po lewej stronie bramki była tylko formalnością. 35 minuta meczu. Stanton Mueller strzela, lecz Er Miner rzuca się w lewą stronę i łapie piłkę bez trudu. Wspaniały rzut w prawą stronę i Gregorio Green broni w trudnej sytuacji w 40 minucie meczu. Washington Demartis powinien chyba jednak zdecydować się na podanie do lepiej ustawionych partnerów. I znowu skoczyli na siebie z pełną agresją. Dziwne zachowanie arbitra, który w 43 minucie każe tylko jednego winowajcę żółta kartką za dyskusje. Alfredão Sergipano protestuje ale arbiter nie zmieni już swojej decyzji. Rzut wolny dla drużyny Countdown FC. Alfredão Sergipano podchodzi do piłki i ustawia ją w miejscu skrupulatnie wskazanym przez sędziego. Drużyna ARMENIAN 11 będzie miała już tylko 45 minut na zmianę wyniku. Być może chwila odpoczynku dobrze im zrobi i po przerwie pokażą na co ich stać.

Piłkarze obydwu drużyn opuścili szatnie i gotowi do kontynuowania gry ustawili się na murawie. Drugą połowę rozpoczął Neal Drew. Kibice drużyny Countdown FC przecierają oczy ze zdumienia. W 55 minucie meczu Ernani Valadares powinien wpakować piłkę do siatki z lewej strony rozpaczliwie interweniującego bramkarza, a jednak strzał był na tyle nieprecyzyjny, że Gregorio Green zdołał go obronić. 59 minuta meczu, Scotty Browning strzela, lecz Er Miner rzuca się w prawą stronę i łapie piłkę bez trudu. Washington Demartis ma się nad czym zastanawiać po sytuacji z 61 minuty. W zdawać by się mogło stuprocentowej sytuacji strzelił tak lekko, że Gregorio Green mimo, że stał przy prawym słupku zdążył złapać piłkę w rękawice. Zamieszanie pod bramką drużyny ARMENIAN 11 wyjaśnili obrońcy wykopując piłkę na rzut rożny. Do piłki ustawionej w narożniku boiska spokojnie podchszedł Diguinho Rezende i zagrał ją w pole karne. ARMENIAN 11 przeprowadza zmianę. W miejsce Dominique Beasley pojawia się Napoleon Richmond, kibice witają go gromkimi brawami. Wspaniały rzut w prawą stronę i Er Miner broni w trudnej sytuacji w 80 minucie meczu. Scotty Browning powinien chyba jednak zdecydować się na podanie do lepiej ustawionych partnerów. Nie było to ani podanie ani strzał, ale piłka otarła się o nogi obrońców drużyny ARMENIAN 11. Arbiter wskazał na rzut rożny. Stałym wykonawca tego fragmentu gry w drużynie Countdown FC jest Diguinho Rezende. W 86 minucie Diguinho Rezende posłał szybką piłkę na długi słupek z rzutu rożnego. Gregorio Green miał z nią niemałe problemy, ale zdołał ją złapać. W 95 minucie arbiter odgwizdał rzut wolny. Przed szansą oddania dobrego strzału stanął Lloyd Urbina. Cios za cios, akcja za akcję – tak można opisać przebieg dzisiejszego spotkania. Do rywalizacji przystąpili godni siebie przeciwnicy lecz drużyna Countdown FC wykazała się większą dojrzałością i wraca do domu z kompletem punktów.