Puchar Oficjalny

SuperSonics Arena
Widzowie: 148 (Miejsca stojące: 112, Miejsca siedzące: 34, Miejsca dla VIPów: 2) Pogoda była wprost wymarzona do rozegrania meczu piłkarskiego. Obydwie drużyny wybiegły na boisko gotowe do gry. Spotkanie rozpoczął Hao Ning Chao. Anıl Ege Refettin nie wytrzymał kolejnej potyczki słownej z przeciwnikiem i uderzył go głowa w klatkę piersiową. Arbiter po krótkiej konsultacji z sędzią liniowym pokazał narwańcowi czerwoną kartkę. Gwizdek sędziego i rzut wolny dla drużyny Altar SK 1283. Do piłki podszedł Anıl Ege Refettin. Niewiele brakowało by daleki strzał Antoni Jaktorowo oddany w 5 minucie przyniósł by bramkę. Jednak jeszcze nie tym razem. W 6 minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Hao Ning Chao. Jednak nie udało mu się umieścić piłki w siatce. W 8 minucie, Petrică Lamru decyduje się na strzał z półdystansu. Silnie bita piłka zmierzała tuż pod poprzeczkę bramki drużyny SS SuperSonics, lecz Kazimierz Kazanowski zdołał ją wypiąstkować. Hao Ning Chao znalazł się w doskonałej sytuacji w 14 minucie jednak nie trafił czysto w piłkę i interwencja po prawej stronie bramki była tylko formalnością. Bambang Bamba znalazł się w doskonałej sytuacji w 16 minucie jednak nie trafił czysto w piłkę i interwencja po prawej stronie bramki była tylko formalnością. Rzut wolny dla drużyny SS SuperSonics. Mikolaj Degutis podchodzi do piłki i ustawia ją w miejscu skrupulatnie wskazanym przez sędziego. 23 minuta meczu, Hao Ning Chao strzela, lecz Kazimierz Kazanowski rzuca się w prawą stronę i łapie piłkę bez trudu. Wojciech Pracki pod pozorem zwrócenia piłki, uderzył nią w zawodnika drużyny SS SuperSonics. Za to zagranie otrzymał żółta kartkę. W sumie może mówić o szczęściu, bo inny arbiter zapewne nie byłby tak łaskawy. Gwizdek sędziego i rzut wolny dla drużyny Altar SK 1283. Do piłki podszedł Wojciech Pracki. Wymarzona sytuacja dla drużyny Altar SK 1283 w 27 minucie spotkania. Silny niesygnalizowany strzał z pierwszej piłki oddał Petrică Lamru. Kazimierz Kazanowski rzucił się jednak w prawo i obronił go. Wspaniały rzut w prawą stronę i Kazimierz Kazanowski broni w trudnej sytuacji w 30 minucie meczu. Hao Ning Chao powinien chyba jednak zdecydować się na podanie do lepiej ustawionych partnerów. Petrică Lamru w 31 minucie meczu wykonywał rzut wolny dla swojego zespołu, Altar SK 1283. W 34 minucie piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Antoni Jaktorowo, ale Batuhan Yalazan wyszedł z bramki i pewnie ją złapał. W 35 minucie tego spotkania Bambang Bamba wykazał się większym sprytem niż bramkarz przeciwnika i umieścił piłkę w siatce pod jego lewym ramieniem. Batuhan Yalazan nie dał rady zapobiec utracie bramki. 1-0. Wspaniały rzut w lewą stronę i Batuhan Yalazan broni w trudnej sytuacji w 39 minucie meczu. Bambang Bamba powinien chyba jednak zdecydować się na podanie do lepiej ustawionych partnerów. Zamieszanie pod bramką drużyny Altar SK 1283 w 46 minucie meczu. Do piłki dopada Bambang Bamba i strzela przy lewym słupku. Batuhan Yalazan z najwyższym trudem łapie piłkę.

Nad stadionem zerwał się silny wiatr, który mógł przeszkadzać zawodnikom w drugiej połowie. Sędzia uznał jednak, że nie było powodu, żeby odwoływać spotkanie i Mikolaj Degutis rozpoczął drugą połowę. Bambang Bamba ma się nad czym zastanawiać po sytuacji z 51 minuty. W zdawać by się mogło stuprocentowej sytuacji strzelił tak lekko, że Batuhan Yalazan mimo, że stał przy lewym słupku zdążył złapać piłkę w rękawice. W 52 minucie arbiter odgwizdał rzut wolny. Przed szansą oddania dobrego strzału stanął Radoslaw Karaszkiewicz. Sędzia odgwizdał rzut wolny dla drużyny SS SuperSonics. Piłkarze drużyny Altar SK 1283 protestowali, ale mogło się to najwyżej skończyć kartką dla któregoś z nich. Rzut wolny będzie wykonywał Szczepan Ruzicki. Zmiana w drużynie SS SuperSonics. Lech Jaruzelski schodzi z boiska, a w jego miejsce pojawia się Kazimierz Rzeszutko. Gdyby w 66 minucie Petrică Lamru zdecydował się uderzyć z pierwszej piłki, bez przyjęcia to być może rezultat uległby zmianie, a tak piłka bita na lewy słupek padła łupem bramkarza przeciwników. Wspaniały rzut w prawą stronę i Batuhan Yalazan broni w trudnej sytuacji w 67 minucie meczu. Teobald Jekot powinien chyba jednak zdecydować się na podanie do lepiej ustawionych partnerów. W 69 minucie, Bambang Bamba decyduje się na strzał z półdystansu. Silnie bita piłka zmierzała tuż pod poprzeczkę bramki drużyny Altar SK 1283, lecz Batuhan Yalazan zdołał ją wypiąstkować. Piłkarze rezerwowi drużyny SS SuperSonics rozgrzewają się przy linii bocznej, swoją szansę dostanie Korneliusz Panasewicz. Z boiska zejdzie Mikolaj Degutis. W 72 minucie meczu błąd w polu karnym popełnił obrońca drużyny Altar SK 1283. Na jego szczęście skończyło się tylko na rzucie rożnym. Do piłki podszedł wykonawca stałych fragmentów drużyny SS SuperSonics, Antoni Jaktorowo. Wymarzona sytuacja dla drużyny SS SuperSonics w 79 minucie spotkania. Silny niesygnalizowany strzał z pierwszej piłki oddał Antoni Jaktorowo. Batuhan Yalazan rzucił się jednak w prawo i obronił go. Gdyby w 80 minucie Bambang Bamba zdecydował się uderzyć z pierwszej piłki, bez przyjęcia to być może rezultat uległby zmianie, a tak piłka bita na prawy słupek padła łupem bramkarza przeciwników. Gwizdek sędziego i rzut wolny dla drużyny SS SuperSonics. Do piłki podszedł Teobald Jekot. Wymarzona sytuacja dla drużyny SS SuperSonics w 88 minucie spotkania. Silny niesygnalizowany strzał z pierwszej piłki oddał Bambang Bamba. Batuhan Yalazan rzucił się jednak w prawo i obronił go. Zamieszanie pod bramką drużyny SS SuperSonics w 89 minucie meczu. Do piłki dopada Wojciech Pracki i strzela przy prawym słupku. Kazimierz Kazanowski z najwyższym trudem łapie piłkę. W 90 minucie spotkania Szczepan Ruzicki zostaje ukarany żółtym kartonikiem za kłótnie z arbitrem liniowym. Na boisku nie ma miejsca na tego typu zachowania. Gwizdek sędziego i rzut wolny dla drużyny SS SuperSonics. Do piłki podszedł Szczepan Ruzicki. Kibice drużyny SS SuperSonics przecierają oczy ze zdumienia. W 95 minucie meczu Bambang Bamba powinien wpakować piłkę do siatki z prawej strony rozpaczliwie interweniującego bramkarza, a jednak strzał był na tyle nieprecyzyjny, że Batuhan Yalazan zdołał go obronić. Wspaniały pojedynek dwóch godnych siebie rywali zakończył się zwycięstwem drużyny SS SuperSonics.