Football » Polski » Rozmowy ManagerZone

frustracji poziom maksymalny, nie potrafie wygrywac...

By yevix - 11-06-2018 12:47

Witam, dopadla mnie nieprzyjemna passa, mianowicie dziesiata ligowa potyczka z rzędu zakonczyla sie zerowym dorobkiem punktowym dla mnie... Wszystko da sie zrozumiec, zdarzaja sie nawet druzyny, ktore przez caly sezon nie zdobywaja punktu(zwlaszcza, ze jestem beniaminkiem). Problem w tym, ze do 8,9? kolejki utrzymywalem sie w czubie tabeli(2,3 miejsce) i wszystko szlo jak nalezy. Moim zalozeniem bylo nabic punktow w pierwszej fazie sezonu i po powrocie z obozow juniorow sukcesywnie wdrazac ich do zespolu zostawiajac ok 8 seniorow. Z planow nici aktualnie trzymam 13 seniorow(nie wiedziec po co) i jestem w martwym punkcie. Zwyciestw brakuje, baraze spadkowe powoli mnie witaja, a ja nie wiem co jest nie tak. Moze jakas madra glowa podpowie mi co robic, moze poziom tak diametralnie skoczyl do gory i moi grajkowie sie nie nadaja do niczego, a zwyciestwa z poczatku to bylo tylko szczescie? Wrocilem po dluzszej przerwie do gry i tez niezbyt sie orientuje w trendach dzisiejszych taktyk. Prosilbym o jakiekolwiek sugestie co moge zrobic. Oto moi zawodnicy: http://www.mzplus.info/p?id=yE3XdPKWitam, dopadla mnie nieprzyjemna passa, mianowicie dziesiata ligowa potyczka z rzędu zakonczyla sie zerowym dorobkiem punktowym dla mnie... Wszystko da sie zrozumiec, zdarzaja sie nawet druzyny, ktore przez caly sezon nie zdobywaja punktu(zwlaszcza, ze jestem beniaminkiem). Problem w tym, ze do 8,9? kolejki utrzymywalem sie w czubie tabeli(2,3 miejsce) i wszystko szlo jak nalezy. Moim zalozeniem bylo nabic punktow w pierwszej fazie sezonu i po powrocie z obozow juniorow sukcesywnie wdrazac ich do zespolu zostawiajac ok 8 seniorow. Z planow nici aktualnie trzymam 13 seniorow(nie wiedziec po co) i jestem w martwym punkcie. Zwyciestw brakuje, baraze spadkowe powoli mnie witaja, a ja nie wiem co jest nie tak. Moze jakas madra glowa podpowie mi co robic, moze poziom tak diametralnie skoczyl do gory i moi grajkowie sie nie nadaja do niczego, a zwyciestwa z poczatku to bylo tylko szczescie? Wrocilem po dluzszej przerwie do gry i tez niezbyt sie orientuje w trendach dzisiejszych taktyk. Prosilbym o jakiekolwiek sugestie co moge zrobic. Oto moi zawodnicy: http://www.mzplus.info/p?id=yE3XdPK

 

Page 1

 

Reply

Last Message

Odp: frustracji poziom maksymalny, nie potrafie wygrywac...

By dresiu - 11-06-2018 13:19

[EMG]

Zdecydowanie masz problem z taktyką. Podejrzyj jak grają drużyny na poziomie Ekstraklasa-div1, zarówno krótkimi, szeroko, wąsko w obronie, jak i skrzydłem. Masz za nisko obronę i zbyt duże odległości pomiędzy zawodnikami. Skład - jak na ten poziom ligowy nie wydaje się być problemem.Zdecydowanie masz problem z taktyką. Podejrzyj jak grają drużyny na poziomie Ekstraklasa-div1, zarówno krótkimi, szeroko, wąsko w obronie, jak i skrzydłem.
Masz za nisko obronę i zbyt duże odległości pomiędzy zawodnikami. Skład - jak na ten poziom ligowy nie wydaje się być problemem.

Odp: frustracji poziom maksymalny, nie potrafie wygrywac...

By milanox71 - 11-06-2018 13:27

[Hool's]

Ciężka sytuacja. Wszystkie mecze przegrywasz 1,2 bramkami, pomimo tego że w większości stwarzasz sobie więcej sytuacji w meczu. Myślałem, że to może forma, ale odpada, bo widzę że 9. Z taktyką też próbujesz kombinować. Wartość zespołu masz przeciętną jak na 4 div. W dodatku widzę, że masz paru zawodników ze słabą motoryką (Brataniec, Bykowski, Mutu). Minimum u mnie to 8/8 lub 9/7. Kolejnym elementem jest to, że grałem kilka meczów pod rząd ze ścisłą czołówką. Teraz masz sam dół tabeli z którym powinieneś wygrać. Po prostu tak Ci się terminarz ułożył że początek miałeś słabych, później mocniejszych, a rundę rewanżową zaczynasz od mocniejszych i kończysz słabszymi. 9 punktów minimum powinieneś zdobyć w końcówce i się spokojnie utrzymać. Ale pomyśl nad wymianą wyżej wymienionych zawodników na takich samych, tylko o lepszej motoryceCiężka sytuacja. Wszystkie mecze przegrywasz 1,2 bramkami, pomimo tego że w większości stwarzasz sobie więcej sytuacji w meczu. Myślałem, że to może forma, ale odpada, bo widzę że 9. Z taktyką też próbujesz kombinować. Wartość zespołu masz przeciętną jak na 4 div. W dodatku widzę, że masz paru zawodników ze słabą motoryką (Brataniec, Bykowski, Mutu). Minimum u mnie to 8/8 lub 9/7.

Kolejnym elementem jest to, że grałem kilka meczów pod rząd ze ścisłą czołówką. Teraz masz sam dół tabeli z którym powinieneś wygrać. Po prostu tak Ci się terminarz ułożył że początek miałeś słabych, później mocniejszych, a rundę rewanżową zaczynasz od mocniejszych i kończysz słabszymi. 9 punktów minimum powinieneś zdobyć w końcówce i się spokojnie utrzymać. Ale pomyśl nad wymianą wyżej wymienionych zawodników na takich samych, tylko o lepszej motoryce

Odp: frustracji poziom maksymalny, nie potrafie wygrywac...

By yevix - 11-06-2018 16:40

tez bralem pod uwage ulozenie terminarzu, ale teraz przegralem 3 mecze z dolem tabeli, a ostatni mecz z ostatnim miejscem. widocznie taktyka jest na tyle zla, ze nic z tego nie wychodzi. macie moze jakies rady jak zapobiegac strzalom z daleka? 80% bramek jakie trace sa wlasnie z dystansu. pamietam jak kiedys miedzy pomocnikami i napastnikami byla kilometrowa przerwa i tak grali wszyscy :D no ale to bylo jakies 2 simy temu. dzieki za wszystkie radytez bralem pod uwage ulozenie terminarzu, ale teraz przegralem 3 mecze z dolem tabeli, a ostatni mecz z ostatnim miejscem. widocznie taktyka jest na tyle zla, ze nic z tego nie wychodzi. macie moze jakies rady jak zapobiegac strzalom z daleka? 80% bramek jakie trace sa wlasnie z dystansu. pamietam jak kiedys miedzy pomocnikami i napastnikami byla kilometrowa przerwa i tak grali wszyscy :D no ale to bylo jakies 2 simy temu. dzieki za wszystkie rady

Odp: frustracji poziom maksymalny, nie potrafie wygrywac...

By milanox71 - 11-06-2018 21:07

[Hool's]

Tak jak Dresiu napisał, ustaw nieco wyżej obronę.Tak jak Dresiu napisał, ustaw nieco wyżej obronę.

 

Page 1